Angina bez gorączki

Na temat gorączki krążą różne opinie. Dawniej lekarz wypisywał zwolnienie tylko wtedy, gdy chory miał gorączkę. Niektórzy uważają, że gorączka jest objawem walki organizmu z infekcją. Czy możliwa jest więc angina bez gorączki?

Co to jest angina

Angina należy do jednej z najczęściej występujących infekcji górnych dróg oddechowych. Migdałki podniebienne usytuowane po obu stronach gardła są pierwszą zaporą dla niechcianych wirusów i bakterii. W normalnych warunkach wychwytują je i produkują przeciwciała, które je niszczą. Czasami jednak napór niechcianych gości jest tak duży, że migdałki sobie z nimi nie radzą. Dochodzi wtedy do ich stanu zapalnego, czyli anginy.

Najczęściej angina jest efektem zakażenia drogą kropelkową od osób chorych. Szczególnie narażone są na nią dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, które wzajemnie się zarażają. Angina może jednak powstać także samoistnie, bez kontaktu z osobą chorą. Do takich sytuacji dochodzi w dwóch wypadkach:

  • osłabienie organizmu – infekcja najczęściej występuje w zimie,
  • szok termiczny – do infekcji dochodzi w wyniku dużej różnicy temperatur między ciałem a bodźcami zewnętrznymi (zimne napoje, lody, woda w rzece, klimatyzacja), infekcje najczęściej występują w lecie.

Objawy anginy

Bez względu na źródło i podłoże anginy, objawy są charakterystyczne i takie same. Najczęściej zaczyna się od nagłego, silnego bólu gardła. Uniemożliwia on nie tylko spożywanie pokarmów, ale nawet przełykanie śliny. Następnie występuje suchy, męczący kaszel oraz gorączka. Chory czuje się osłabiony i wyczerpany.


Najczęściej gorączka przy anginie jest bardzo wysoka i może dochodzić nawet do 40 stopni C, należy wtedy robić chłodne okłady, by zbić ją do bezpiecznych 38 stopni.

Angina bez gorączki

Zdarza się także angina bez wysokiej gorączki, nie trzeba stosować wtedy specjalnych środków przeciwgorączkowych.

Gorączka jest naturalnym objawem obronnym organizmu. Występuje wtedy, gdy zostaje ona zaatakowany przez wirusy, bakterie lub grzyby. System immunologiczny identyfikuje ich obecność i wysyła informację do podwzgórza w mózgu. Odpowiedzią jest zwiększona temperatura, która powoduje zwiększenie produkcji przeciwciał zwalczających infekcję.

Zgodnie z najnowszymi badaniami zwalczanie każdej gorączki nie jest wskazane, gdyż przerwałoby to działanie naturalnego systemu obronnego. Bezwzględnie należy jednak dążyć do obniżenia gorączki powyżej 40 stopni, ponieważ może ona zagrażać życiu.

U niektórych osób występuje angina bez gorączki. Przyczyną może być cecha indywidualna (niska własna temperatura ciała, większość infekcji bez temperatury) lub słaba reakcja systemu obronnego, który nie produkuje przeciwciał. Najczęściej występuje u osób, które często zapadają na anginę i system immunologiczny już się „przyzwyczaił”. Lekarz na podstawie innych objawów rozpoznaje chorobę i wdraża leczenie antybiotykami.

W przypadku anginy z wysoką gorączką bardzo ważne jest podawanie dużej ilości płynów, ponieważ wysoka temperatura ciała przyśpiesza i zwiększa wydalanie potu (nawet do 2 l na dobę), co może doprowadzić do odwodnienia organizmu.

4 replies on “Angina bez gorączki”

  1. Wolf pisze:

    U mnie nie ma możliwości, żeby pojawiła się angina bez gorączki. Jasio zawsze ma 39 stopni i najgorsze jest to, że dostaje leki na zbicie gorączki i w pierwszych dniach anginy praktycznie nigdy nie spada ona poniżej 37 stopni. Cały czas jest rozgrzany, a momentami rozpalony i co 3 godziny trzeba podawać mu na zbicie, bo by się chyba ugotował!

  2. doświadczona Hanka pisze:

    Jak dziecko często choruje to w takich przypadkach może pojawić się angina bez gorączki. Im częściej ma daną chorobę, tym objawy są mniej charakterystyczne. Lekarz nam ostatnio opowiadał, że są takie dzieci, u których angina nie objawia się niemal wcale i dopiero po zajrzeniu do gardła można ją stwierdzić. Nie powoduje jednak żadnych dolegliwości, a przede wszystkim bólu.

    • Ewa pisze:

      Kochane mamy. Ja osobiście chorowałam na bezobjawowe anginy aż 33 lata. Dopiero wtedy lekarz ,,przez przypadek” uwierzył, że coś mi dolega- arytmia serca go zaniepokoiła. Mało tego migreny. Ale to Pikuś. Dziś mam 43 lata. Po migrenie i arytmii nie ma śladu. Zostały STAWY I KOŚCI W NOGACH!!!! Ból jest taki, że chętnie odciełabym sobie sama nogi!!! Od 12 lat biorę Diphropos (sterydy) w stopy i łokcie(że o kregosłupie nie wspomnę- Ale to inna przyczyna) Więc pilnujcie swoich dzieci i leczcie je – aby w przyszłości nie miały problemów że stawami. Pozdrawiam.

  3. Urszula pisze:

    Moja córka obecnie 18 latka od dzieciństwa choruje bardzo często na anginy od paru lat zazwyczaj bez gorączki, własnie wyszła od laryngologa – nowego (zmieniła bo bliżej domu jako pełnoletnia mogła to zrobić). pani doktor opryskliwym tonem stwierdziła, że córka nigdy nie chorowała na anginy, bo one zawsze są z bardzo wysoką temperaturą i jak córce taka opinia się nie podoba to niech zmieni lekarza. I na dobrą sprawę ta lekarka nie wie co córka od niej oczekuje, bo duże czerwone z nalotami migdały i na jednym migdale duży ropień do nacięcia, to nie jest podstawa do leczenia.
    I TACY LEKARZE UWAŻAJĄ, ŻE SĄ ZA MAŁO OPŁACANI !!!

Pozostaw odpowiedź Wolf Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

12 + = 19